http://przebudzeniduchowo.wordpress.com/
Już Czas Na Wielkie Duchowe Przebudzenie Planety. Świadomość planety, Bogini Gaji się budzi.
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


O KRÓLU ARTURZE SŁÓW KILKA

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum http://przebudzeniduchowo.wordpress.com/ Strona Główna » Świat, Planeta, Matka Natura, Człowiek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shadowhunter22
Administrator



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Boy

PostWysłany: Pią 15:16, 19 Lis 2010    Temat postu: O KRÓLU ARTURZE SŁÓW KILKA

Każdy z nas nie raz miał okazję zapoznać się z legendami i podaniami opisującymi dzieje dzielnego króla Artura i jego rycerzy a także Merlina. Na przestrzeni wieków aż do czasów nam współczesnych powstało wiele romansów a ostatnio także i filmów opisujących legendę arturiańską. Lecz warto na ową tajemniczą sprawę spojrzeć z bardziej historycznego punktu widzenia, i przy pomocy ustaleń czołowego genealoga rodzin królewskich, Sir Laurence?a Gardnera, ustalić jak to naprawdę było z tym królem Arturem?



Król Artur.

Pierwszą wzmiankę o Arturze znajdujemy w celtyckimpoemacie ?Gododdin?, jaki został spisany około 600 r. n.e. jak i w ?Żywocie św. Kolumby? z VIII w. n.e. Następnie z tym terminem zetknąć się możemy w ?HistoriaBrittonum? walijskiego mnicha Neniusza, gdzie Artur występuje często jako bohater rozlicznych bitew w tym w rejonie Lasu Kaledońskiego i góry Agned, gdzie znajdował się fort Bremenium, z którego to wyparto Anglosasów. Inne miejsca sukcesów wojennych Artura to: Carlisle i dystrykt Linnis. Wszystko to wskazuje, że Artur nie był postacią mityczną, zrodzoną fantazją ludową lecz człowiekiem z krwi i kości. Dopiero później Artur zaczyna występować w podaniach i romansach średniowiecznych (np. w sławnych Romansach arturiańskich Chretiena de Troyes). Imię Artur nie wywodzi się z łacińskiego słowa Artorius, lecz jest czysto celtyckiego pochodzenia, wywodzić się ma z irlandzkiego Artur. Dlatego też obecnie mylimy wiele zwrotów z imionami. Tak miało to miejsce z Pendragonem jak i Merlinem. Oznaczają one bowiem tytuły a nie są imionami. Tytuły te byłyprzekazywane z pokolenia na pokolenie i dziedziczone w rodzinie. Słowo Uter (Pendragon) to gaelickie uther lub utir i oznaczało straszliwy, wymyślił Geoffrey z Monmouth, twórca romansów z XII w. Tak samo słowo Merlin było tytułem oznaczającym królewskiego jasnowidza i doradcę, a nosił ten tytuł m.in. Emrys z Powys.



Merlin.

Tytuł Merlina (królewskiego jasnowidza) należał do starej tradycji druidyjskiej. Zanim Emrys z Powys został merlinem tytuł ten piastował Taliesin Bard, mąż Viviany I del Acqs. To właśnie po śmierci Barda w 540 r. na 19 lat przed narodzinami Artura, Emrys uzyskał ten tytuł. Emrys był doradcą i jednym z dowódców króla Gwenddolana, który poległ w bitwie w pobliżu Carlisle. Po tej śmierci Merlin Emrys trafił na dwór króla Aedana w Dunnadzie.Artur urodził się właśnie w takiej rodzinie Pendragona (króla, głównego władcy i wodza) Aedana z Dalriadii (były to Zachodnie Wyżyny Szkocji) w 559 r. W 575 r Artur został samodzielnym guletykiem czyli dowódcą. Miał wtedy 16 lat, wkrótce też został namaszczony przez kapłanów na najwyższego króla Brytów. W latach późniejszych Artur brał udział w wielu kampaniach wojennych, w 581 r. królowi Aedanowi udało się wyprzeć Irlandczyków z rejonu Manan i Forth zaś w 596 r. Artur na czele swej konnicy wyparł Irlandczyków ze szkockiego Brecknock (bitwa na równinie Circinn, w której polegli dwaj bracia Artura). W walkach tych po stronie Irlandczyków stanęli Bryci Miathi, którzy po wyparciu z tych terenów (równina Circinn) utworzyli wspólny front z Piktami, przeciw Szkotom. Do głównej walki doszło pod Camelon, na południe od Wału Antoninusa (rozciągającego się między Zatoką Forth a ujściem rzeki Clyde). Wygrali Szkoci, a pobliskie kuźnie nazwano Kuźniami Artura, jako upamiętnienie tych zmagań. W tym też okresie prężnie rozwijał się kościół celtycki. Król Aedan, ojciec Artura, należał do chrześcijańskiego Kościoła celtyckiego Uświęconej Rodziny Św. Kolumby, Artur zaś od dłuższego czasu przeświadczony był, iż wraz ze swą jazdą jest świętą armią.

Dążył także do wprowadzenia rzymskiego chrześcijaństwa w Dalriadii a to budziło sprzeciw nie tylko starszyzny, utrzymującej związki między Uświęconą Rodziną a rytuałami druidyjskimi, lecz także Mordreta, syna Artura. Mordret był arcykapłanem Uświęconej Rodziny i jako taki przywódca siłą rzeczy dążył do zachowania status quo, przez co wystąpił przeciw Arturowi, jako swemu ojcu, wiążąc swe siły z oddziałami saskiego króla Ceredika z Elmet z Zachodniego Pobrzeża Yorkshire i pośrednio z siłami wodza i króla Aethelfritha z Bernicji. Mordret dążył do zjednoczenia starej celtyckiej nauki z nauką kościoła chrześcijańskiego, chciał traktować w jednakowy sposób kapłanów chrześcijańskich i druidyjskich. Artur zaś silnie wspierał rzymski katolicyzm i to owe odmienne punkty widzenia tak poważnie poróżniły ojca z synem. Mordret wspierał sprawę tolerancji religijnej gdy zabrakło tej woli u Artura. Wszystko to doprowadziło do sławnej bitwy pod Camlanna w 603 r. Camlanna było starym rzymskim fortem na wzgórzu przy Wale Hadriana. To właśnie tam Szkoci, pod wodzą królów Artura i Aedana, zostali pokonani przez wojska Anglosasów i Miathi oraz oddziały Mordreta. Bitwa pod Camlanna trwała krótko, wkrótce po niej Artur zginął w potyczce pod Dawston nad Solway, mając 44 lata. Była to jedna z najkrwawszych bitew w historii Celtów. Ocalał tylko król Aedan lecz utracił dwóch swych synów: Artura właśnie i Eochaida Finda, ale i swego wnuka – Mordreta. Sam stary król zmarł 5 lat po bitwie a w tym okresie Brytania nie miała już szans na przeciwstawienie się Anglosasom. Praktycznie śmierć Mordreta zakończyła tradycję realnego celtyckiego władztwa; Mordret nie doczekał się także godności pendragona ( głównego wodza).

Jak ustalił Gardner wg śledztwa genealogicznego, w osobie Artura połączyły się dwie linie krwi: Jezusa i jego brata Jakuba, który jako Józef z Arymatei utworzył pierwszą gminę chrześcijańską w Glastonbury (Awalon), albowiem matka Aedana, ojca Artura, Lluan z Brecknock pochodziła właśnie od Józefa z Arymatei a prababka ze strony matki Artura, Viviany I, była dynastyczną królową Awalonu i krewną Merowingów (linia krwi Jezusa).Wraz ze śmiercią Artura i (Mordreta) skończył się prawdziwy świat celtyckiego ducha, upadła reguła Graala- reguła lojalności i służby. Wiele wieków po ich śmierci powstały pierwsze opowieści i romanse, które daleko różniły się od historycznego obrazu ich dziejów ale jakże pokaźnie rozbudziły marzenia i wyobraźnię późniejszych pokoleń.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum http://przebudzeniduchowo.wordpress.com/ Strona Główna » Świat, Planeta, Matka Natura, Człowiek Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin