Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marek
Użytkownik
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Boy
|
Wysłany: Pią 8:59, 01 Paź 2010 Temat postu: Jak łatwo zrozumieć Wszechświat |
|
|
Aby zrozumieć trzeba postrzec go jako Królestwo Borze. wyśle wam linka do mojego artykułu, nie che mi się pisać raz jeszcze, i nie wiem jak wstawić wideo do forum, na znak że to nie jest spam, jak tylko administrator forum się zgodzi podepnę to form do strony mojej, abyśmy współpracowali, indygos.yoyo.pl/index.php?strona=artykuly&kategoria=Ciekawostki&art=8
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
shadowhunter22
Administrator
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Boy
|
Wysłany: Nie 19:03, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Marku już podjeliśmy współpracę.
A teraz odnośnie tematu, Jak łatwo zrozumieć wszechświat.
Po pierwsze trzeba zrozumieć jaki jest wszechświat, a jaki nie jest.
Wszechświat jest elektyczno-magnetyczny, a nie jak utrzymuje nauka że jest elektycznie obeojętny, a wszystkie anomalie tłumaczą grawitacją, a to kompletna bzdura.
W środowisku astrofizyków od dawna toczy się spór między facetem o nazwisku Chapman i Szwedem Hansem Alfhenem. Chapman utrzymuje, że kosmos jest elektrycznie obojętny. Alfhen wręcz przeciwnie, że w kosmosie znajduje się plazma, która wyczynia dziwne rzeczy i że nie wiemy, co jest tego przyczyną. Krótko mówiąc, kosmos nie jesi elektrycznie obojętny i przejawia znaczną aktywność elektromagnetyczną. Stany Zjednoczone są miejscem, gdzie są pieniądze, więc na razie wygrał Chapman.
Studentów kierunków nauka o kosmosie, astrofizyka i fizyka naucza się bardzo prostego problemu. Chodzi o to, że jeśli weźmiemy ładunek i umieścimy go w przestrzeni kosmicznej, to bardzo szybko - można nawet obliczyć jak szybko - otoczy się, nie pozwalając, aby był widzialny elektrycznie w jakiejkolwiek części kosmosu. To własność osłonowa i jeśli występuje pole magnetyczne, z jakiegoś powodu wokół obiektu dzieje się to samo, będziemy mieli efekt plazmatyczny. I właśnie to jest jednym z powodów, dla których nasza grawitacja znana jest pod postacią siły całkowicie niezależnej od elektromagnetyzmu, ponieważ te elektromagnetyczne siły są tak ekranowane, że grawitacja "widzi poprzez nie".
W tym stanie rzeczy Chapman, jak gdyby wygrał te teoretyczną batalię. Tak wiec od dziesiątków lat mamy do czynienia z ligą Chapmana i jego fizyka jest podawana we wszystkich podręcznikach, w następstwie czego wszyscy studenci wyrastają w przekonaniu, że kosmos jest elektrycznie obojętny, zaś świeżo upieczony magister niewiele ma do powiedzenia, aby móc to zmienić. Ze mną było podobnie. Tyle że ja zdałem sobie sprawę, i chyba nikt z tych ludzi poza mną, że dane, które zaczęły napływać z sond kosmicznych, nic zgadzają się z teorią. Kosmos okazał się aktywny elektromagnetycznie i to w znacznym stopniu.
To fragment tematu Co NASA ukrywa przed nami? który jest w dziale UNIVERSUM w subforze Planeta X/ Nibiru.
Polecam zapoznanie się z tym tematem.
A wracając do tematu wszechświat, jest elektryczny, więc ten cały koncept nauki, ze słońca kiedyś wygasną, "i za parę milionów lat te słońce, które widzimy każdego nie mal dnia na niebie, powiększy się, zrobi się czerowny, zniszczy rosnąc Merkurego, Wenus i Ziemię, może i Marsa, i cała jego czerowana masa uleci w kosmoc, jadro słońca zostanie i stanie się białym karłem" jest błędny.
To bzdura, nie mająca potwierdzenia w rzyczywistości.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez shadowhunter22 dnia Nie 19:05, 03 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Użytkownik
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Boy
|
Wysłany: Nie 20:00, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
odnoszę wrażenie że nie popierasz moich poglądów, i usilnie próbujesz mi narzucić te które Ty uważasz za prawdziwe, ja tłumacze po swojemu ty po swojemu, ja opisuje nie to co inni piszą i ich spory tylko to co sam widziałem , to co przeżyłem, masz tu linka do moich przeżyć [link widoczny dla zalogowanych] nie pisze i nigdy nie będę pisał o niczym innym tylko tym czego doświadczyłem, oczywiście moje odczucie może być mylne, każdy indygo może być inny każdy ma swoje miejsce po 2 stronie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marek dnia Nie 20:02, 03 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadowhunter22
Administrator
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Boy
|
Wysłany: Nie 20:22, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Brachu, wybacz jak takie wrażenie odnosisz, ja kieruję się umysłem i sercem, by zapełnić ten świat światłem, dając ludziom tą wiedzę, ale ty masz nie co inny kierunek, ale cel jest ten sam przecież.
Ja piszę swoje zdanie, ale twój plan odnośnie zebrania indygo, jest dobry, ale jak pisałem trzeba być odpowiedzialnym, by to dobrze wykorzystać.
Tak więc, pozdrawiam serdecznie ciebie i innych.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez shadowhunter22 dnia Nie 20:23, 03 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Użytkownik
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Boy
|
Wysłany: Nie 22:31, 03 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
ja jeszcze nie wybrałem kierunku, jeśli przeczytałeś to na humbug.pl To widziałem drzewo grzechu i życia wiecznego, siedziałem dość długo pod tym pierwszym a z daleka patrzyłem na to drugie, W kielichu ( we fraktalnej formie DNA ) widziałem wszystkie swoje życia i nie wiem czy kolejny raz będę chciał się odradzać, rozważam pozostanie po drugiej stronie, cel jest ten sam bo jeżeli to mają być moje ostatnie wakacje na Ziemi to czemu nie przyczynić się do czegoś dobrego, Faktem jest że apokalipsa opisana przez Jana dzieje się na naszych oczach,
Wyjdzie bestia a na niej siedzieć będzie nierządnica- Bestią jest Ekonomia ( system monetarny ) a od pornoli zapychają się przeglądarki, i to nie zwykłej pornograf ale od ohydy jaka można sobie tylko wyobrazić,
Zło wdziera się nawet do kościoła, Ale my nie możemy prześladować kościoła, nie mówię o księżach biskupach i papieżach, zło się wdarło do budynków ale prawdziwy kościół jest w sercach nie za murami,
każde słowo napisane w apokalipsie, choroby plagi o ile już się nie wydarzyły muszą się wydarzyć, nie koniecznie w 2012 bo datę zna TYLKO BÓG, A mi to obojętne kiedy,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marek dnia Nie 23:07, 03 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liseq
Użytkownik
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nova Alexandria Płeć: Boy
|
Wysłany: Pon 11:34, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Marek napisał: | każde słowo napisane w apokalipsie, choroby plagi o ile już się nie wydarzyły muszą się wydarzyć, nie koniecznie w 2012 bo datę zna TYLKO BÓG, A mi to obojętne kiedy, |
Oczywiście że muszą, kiedyś tam. Tak samo jak kiedyś zdarzy się słońcu przemienić w czarną dziurę, asteroidom spaść na Ziemie, mikroorganizmom tak zmutować że wytrzebią solidnie ludzkość, trzeciej wojnie światowej wybuchnąć, epoce lodowcowej nadejść. Plus milion innych scenariuszy, wszystko się jeszcze wydarzy. Sęk tylko w tym, że żadnej przepowiedni, nawet spisanej w słowach bożych, kompletnie nie potrzeba, by o tym wiedzieć.
Wszechświat... dziw nad dziwami, chaos tak zaawansowany, że aż zorganizowany. To co powiem, raczej nic nie wniesie do dyskusji, ale pragnę opisać jedynie swoje małe doświadczenie.
Próbując zgłębić sekret wszechświata odrzucam jakieś porównania do bożych królestw itp. bo to tylko przeszkadza. Lepiej jest odrzucić wszystko i pozwolić duszy samej działać. Dusza to wszystko wie, ona zna tajemice, trzeba jej tylko pozwolić by sobie spróbowała to przypomnieć. W pewnym momencie, czujesz już że znasz odpowiedź, masz ją na końcu języka, ale wciąż rozumowi umyka. Im jednak drążysz głębiej i uparcie, im dusza dalej brnie, tym umysł coraz bardziej się rozpływa, i czujesz jak scalasz się ze wszechświatem.. i już wiesz, znasz tajemnice.. tyle że rozum jej nie zrozumie bo brak mu wiedzy, albo odpowiednich słów, wyobrażeń by to na swoje przetłumaczyć, ale to tylko kwestia czasu.
Ponad to, nie trzeba zgłębiać wszechświata, jako coś, co jest gdzieś tam ponad chmurami. Wszechświat to także my i nasze ciała, zbudowane z jego materii, której elementy powstały miliardy lat temu, wszystko jest pod nosem.
Tyle o duchowej tajemnicy wszechświata, to po prostu trzeba przeżyć samemu . Ewentualnie można powiedzieć, że mam bujną wyobraźnie, a umysł to faktycznie rozpłynął mi się już dawno
Bawiąc się rozwojem duchowym, już dawno odkryłem jak wiele pułapek czeka na tej drodze, ile forteli, zamków na pisaku i falujących miraży, nawet w kwestii tamtej strony, a może nawet szczególnie, która może nami fałszywie manipulować. My ludzie, jesteśmy tak malutką kropeczką w tym wszystkim, że wysuwane przez nas teorie o sensie wszechświata, jego budowie itp. mogły by budzić śmiech politowania u pana boga na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadowhunter22
Administrator
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Boy
|
Wysłany: Pon 11:43, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Bóg to my, a ta formułka tego zakłamanego kościoła, nic nie znaczy, ta planeta nigdy nie przestanie istnieć, w dziale Filmy Prawdy jest temat "Gdy ludzi już nie będzie", zapoznajcie się z tym tematem.
Idąc dalej, Każdy z nas jest Bogiem, kościoły nie są wcale potrzebne, ci kapłani wyciągneli uwagę z naszych wnętrz, gdzie jest prawdziwy Bóg, na zewnątrz na obrazy, posągi, etc.
Kościół uformował 10 przykazań, ale nie które z tym przykazań są bez sensu., ale gdyby kościół, sam przyłożył się chociaż do jednego z tych przykazań to nie było ty teraz tyle zła na świecie.
Oni tworzyli wojny, w imię swego wymyślonego boga, jak niby kochający Ojciec,. mógłby zakazać swoim ukochanym dziecią wiedzy, prawdy, długowieczności.
Pierwotnym złem do usunięcia jest kościół i iluminaci, ale ten pierwszy juz upada.
Ja swój cykl narodzin i śmierci już dawno ukończyłem, teraz reinkarnuję się by prowadzić, itp.
Oczywiście jest z tego wyjątek, jeśli taki indygo, nie przebudzi się duchowo, a gdy na dejdzie czas przejścia w wyższy wymiar, wtedy spada na początek drogi, gdzie zaczynie od początku.
Data przejscia do 4 wymiaru to 21.12.2012 r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Użytkownik
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Boy
|
Wysłany: Pon 23:17, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Liseq - ja nie chciałem do przedstawić od naukowej formy, nie umiem pisać tak jak myślę, ale ty robisz to dobrze z tymi pułapkami po 2 stronie tez się spotkałem ale możne jest tak że kiedy tam się jest to wszystko jest oczywiste a po powrocie do ciała myśli zakłócają tą oczywistość, zaczynają pojawiać się pytania, wkracza wyobraźnia może nawet dopowiedzenia, i czegoś co było oczywiste powstaje myśl " czy ja jestem normalny " więc myślę że w czasie tzw wizji trzeba zapamiętać jak najwięcej ( co nie trudne ) a po niej już jej nie rozpamiętywać ? co o tym sądzisz ?
hunter22 - Kościół jest jaki jest był jaki był, są potrzebne bo widzisz chodzi o to ze gdyby nie kościół to nigdy w życiu nikt na tej posranej przez pieniądze planecie nigdy nie usłyszał o Jezusie. apostołowie po śmierci Jezusa wróciliby łowić ryby i założyli kościoła, nie patrz na to co kościół robi prawdziwy Kościół jest w Tobie Jezus tak mówił a w Tym Kościele jest Jezus, A skoro Jezus jest w Tobie to i sam Bóg w nim jest, sam mówisz że Bóg jest w nas, On widzi to co Ty widzisz, robi to co ty robisz On dzięki temu żyje, Gdyby nie stworzył Ludzi to tak jakby nie żył byłby sam we wszechświecie, bo ani rośliny ani zwierzęta choć żyły by w raju na ziemi, nie mogły by rzec "Bóg żyje we mnie, stwórca wszechświata " a My możemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Użytkownik
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Boy
|
Wysłany: Pon 23:23, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
zgłębiając własne Ja własna dusze tak jak mówi Liseq dał nam możliwość widzieć więcej niż tylko patrzeć oczyma, sek w tym że trzeba wierzyć w to co się widzi a nie w to na co się patrzy. a takie tam powiedzonko sobie wymyśliłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadowhunter22
Administrator
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Boy
|
Wysłany: Pon 23:42, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Brachu, pisłem że każdy z nas jest Bogiem, nawet zwierzęta, rośliny, jak i sama planeta, nawet kamienie żyją, więc i w nich jest ta ów dusza, duch to świadomość.
Ale Boginią jest tu Gaia, czyli sama planeta, to żyjąca, czyjąca, myśląca istota, którą ludzie obecnie krzywdzą, czas najwyższy, by uświadomić sobie że ta planeta jest Boginią, a my Bogami jak ze wszystkim co żyje i istnieje na tej planecia jak i w samym nie skończonym uniwersum, to ten prawdziwy Bóg.
Pierwotny, no pierwszy wielki projektant, pierwszy wielki stwórca, on podzielił się na to wszystko co istnieje teraz.
Każda żywa istota jest zasilana przez coś co ludzie zwą duszą, a dokładniej energetyczną świadomość.
Rośliny czują, rozumują, zwierzeta też czują, myślą, kochają, chodziaż ich dusze nie są tak rozwinięte jak nasze, ale pewnego dnia będą.
Widzisz zwierzęta to nasze duchowe młodsze rodzeństwo, więc to podstawa, by zakończyć mordowanie naszego młodszego duchowego rodzeństwa, które żyją na 2 poziomie duchowym.
Za dwa lata nastąpi transformacja, my ludzie na 3 poziomie przejdziemy na 4, gdzie każdy jest Bogiem, a zwierzęta z 2 przejda na 3 wymiar istot ludzkich, a rośliny są na 1 poziomie duchowym, a przejdą na 2 poziom.
I to jest wspaniałe, tak jest od całych wielkich eonów w całym nieskończonym uniwersum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek
Użytkownik
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Boy
|
Wysłany: Wto 7:17, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
muszę na jakiś czas odejść z tematu bo wczoraj wieczorem to już opuszczałem ciało podczas palenia papierosa na balkonie, pierwszy raz w czasie świadomości w trakcie wykonywania czynności, zawsze to było leżąc zagłębiając się w sobie, ale powiem wam że wczoraj podczas tego stanu poczułem moc, tak jakby miliony aniołów przybywało na Ziemię roznosząc dobrą nowinę. tak wiec wpadnę tu za jakiś czas a na do widzenia zostawiam wam To
<object width="480" height="385"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/_sTrb9xaoGo?fs=1&hl=pl_PL"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/_sTrb9xaoGo?fs=1&hl=pl_PL" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="480" height="385"></embed></object>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marek dnia Wto 7:29, 05 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadowhunter22
Administrator
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Boy
|
Wysłany: Wto 14:03, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Tak dokładnie wszłeś w stan błogostanu, no i miłości bezwarunkowej, współczucia, wyrozumiałości, itd.
Idąc dalej ja też mam często takie stany jakby wyjść zaraz z ciała, ale czuję takie coś jak "po co mi wychodzić z ciała" no i nie wychodzę, ale zawsze wznosi się wtedy na wyżyny w indywidualnym rozwoju duchowym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|