Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mistik88
Użytkownik
Dołączył: 09 Lip 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Boy
|
Wysłany: Pią 9:54, 27 Maj 2011 Temat postu: Gadające psy Hitlera. |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Gadające psy tajną bronią Hitlera
Jedną z broni, która miała przynieść zwycięstwo faszystowskich Niemiec miały być "woofed-waffe". Miała być stworzona z psów potrafiących zapamiętywać i przekazywać informacje ważne dla hitlerowskiej machiny wojennej - donosi "Daily Mirror".
Fot. EAST NEWS/AKG-IMAGES
Naziści pragnęli zrealizować program „psich szpiegów”. Informacje przez nie przyswojone miały być przekazywane przy pomocy szczekania i drapania. Historyk z Uniwersytetu w Cardiff Jan Bodenson natrafił w berlińskiej bibliotece państwowej na dokumenty świadczące o pracy nad "woofed-waffe", czyli stworzeniem psich szpiegów.
Zobacz też: Szok: Hitler przeżył wojnę! FBI ma dowody
W znalezionych przez historyka dokumentach szczegółowo opisany jest przypadek psa Rolfa. Psi kandydat na faszystowskiego szpiega rzekomo miał opanować niemiecką poezję. W wolnych chwilach miał prowadzić rozmowy na tematy religijne, które szczerze sobie upodobał. Tak przynajmniej wynika z zapisków ówczesnych zwierzęcych psychologów – pisze na swoich łamach „Daily Mirror".
W dokumentach odnalezionych przez Jana Bodensona został opisany także przypadek psa Kurwenala, który przy pomocy wyszczekiwania liter składanych w całe wyrazy potrafił komunikować się z ze światem ludzi pełnymi zdaniami. Dokumenty zapewniają, że Kurwenal potrafił powiedzieć ludzkim głosem najważniejszą dla każdego dbającego o siebie psa informację: "Głodny! Dajcie ciastek!".
Zobacz też: Rządowy raport: UFO było na Wyspach tysiące razy!
To oczywiście kompletne bzdury, ale Himmler i Hitler w to wierzyli. Częścią nazistowskiej filozofii była wiara w silną więź między człowiekiem a naturą. Wierzyli, że dobry nazista powinien być przyjacielem zwierząt. W prawa człowieka zdawali się nie wierzyć, ale w prawa zwierząt już tak – powiedział doktor Bodenson.
Nie tylko Hitler wierzył w ludzkie umiejętności psów. Sowieci w tym samym czasie próbowali nauczyć psy czynności typowych dla ludzi. Stalinowscy naukowcy nie oszczędzali się, chcąc nauczyć psy… szyć.
Źródło: polskieradio.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
shadowhunter22
Administrator
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Boy
|
Wysłany: Pią 13:53, 27 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ciekawy temat, ale w złym dziale, ale poważnie, oczywiście Hitler przeżył 2 wojnę światową, teraz już nie żyje, ale wydostał się z Berlina, razem z Ewą Braun, swe życie toczyli dalej w Ameryce Południowej.
Człowiek powinien być przyjacielem zwierząt, to jasne jak słońce, oni mieli ta wiedzę, ale wykorzystywali ja w zły sposób, zwierzęta takie jak psy, koty, są dużo bardziej inteligentne niż człowiek, pod pewnym względem.
Co prawda, naziści mieli wiedzę o ufo, jak i technologi, którą wykorzystali, tworzyli to co my teraz nazywamy UFO, lecz naukowcy, oraz pewna część nazistów, przy akcji spinacz przedostali się do USA, to w końcu nie nowość, że w rządzie USA, są naziści.
Zresztą zwierzęta myślą, kochają, itd, wiele osób na Ziemi mówi do zwierząt, lecz mało kto je słyszy, ja osobiście czasem jakbym słyszał, a raczej widział myśl, co chce pies czy kot w domu, ale głównie patrzę na mowę ciała, ogólne ich zachowanie, bo to w końcu nie jest takie trudne.
Zwierzęta to nasze kochane młodsze rodzeństwo duchowe, które jest na 2 poziomie duchowym, a my ludzie jesteśmy na 3 poziomie, lecz 21.12.2012 roku, Ziemia przejdzie do 4 wymiar, czyli świata astralnego, a zwierzęta przejdą na 3 poziom duchowy, staną się człekokształtne, no w sumie ten proces już następuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|