http://przebudzeniduchowo.wordpress.com/
Już Czas Na Wielkie Duchowe Przebudzenie Planety. Świadomość planety, Bogini Gaji się budzi.
FAQ  ::  Szukaj  ::  Użytkownicy  ::  Grupy  ::  Galerie  ::  Rejestracja  ::  Profil  ::  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ::  Zaloguj


Zwierzęta

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum http://przebudzeniduchowo.wordpress.com/ Strona Główna » Rozwój Duchowy, czyli dla rozwijających się duchowo.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shadowhunter22
Administrator



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Boy

PostWysłany: Pią 14:21, 12 Lis 2010    Temat postu: Zwierzęta

Zwierzęta, też mają duszę, mają uczucia, emocje, myślą, mają swój rozum, umysł, ale co ważne czują, mają intuicję, a chociaż że ludzie są o jeden cały poziom wyżej, niż zwierzęta, bo one są na 2 poziomie, a ludzie na 3, lecz to zwierzęta, mają bardziej rozwiniętą intuicję niż u ludzi.
Ale to dlatego, że zwierzęta, dalej żyją z naturą, a my ludzie od niej odeszliśmy, niszcząc ją, nie mamy szacunku dla matki natury, a ona jest tu bogiem wszechpotężnym, gdyż ona nas żywi, chroni, itp, a może nas usunąć z swej powierzchni w każdej chwili.

Lecz tu napiszę o zwierzętach, zwierzęta, uczą nas miłości, tej prawdziwej miłości bezwarunkowej, oraz odpowiedzialności, i tego wszystkiego co my ludzie zapomieliśmy, w drodze w materializm.

Jak macie psa, czy kota, lub inne zwierzę, które kochcie, lubicie, to one traktuję was tak samo, jak innych które on czy ona lubi, ale w tym wypadku kocha.
Gdyż lubić, odnośi się do słowa, lubować, a dawniej tak mówiono, że się kocha, miłość którą miślicie, że jest miłością, w istocie to namiętność, no i zauroczenie, a wy te dwie rzeczy mylicie z miłością, dokładniej ta miłość, jest nie porozumieniem, chemią, wewnątrz waszych ciał.

Idąc dalej, zwierzęta, mają wyrozumiałość, a z tym zrozumienie, akeceptacje, a z tym telerancje, szacunek, wspołczucie, a to jest kluczem do zrozumienia innych, no i litość, przebaczenie.
A kochają nas, czyli mają też najpotężniejszą energię w całym nie skończonym uniwersum.
My mamy się od nich uczyć, a co z nimi robimy, zabijamy, żywimy się nimi, a zabijają ich tam w tych obozach koncentracyjnych dla zwierząt, nie humanitarnie.

A przecież, już nie bawem Ziemia, przejdzie w 4 wymiar, nie wszyscy ludzie doświadczą tego tak, każdy doświadczy to inaczej, jedni ludzie przejdą w 4 wymiar, jedna części odejdzie z planety, a następna część ludzi, zostanie w 3 wymiarze.
A zwierzęta będąc na drugim poziomie przejdą w 3 wymiar, a wtedy będą na równi z ludzmi, razem będą bytami 3 poziomu, i co powiecie tym nowym istotą ludzkim?, na początku, nie będą mieć ciał takich jak ludzie, ale będa tak samo rozumni jak ludzie.

To tyle, w sieci i nie tylko jest dużo informacji, o tym jak pies uratowal kogoś, nie wypuszczając właścieciela z domu, gdyż jak, by wyszedł on zginąłby w wypadku samochodowaym.
Lub też inne, przemyślcie to, bo to w sumie ważne, duch zabitego zwierzęcia, jest w panice, w szoku, a jest ich okropnie dużo, przejdzcie na wegetarianizm, trzeba zakończyć te bezmyślne zabijanie zwierząt.
Przecież w tym mięsie, są emocje, myśli zwierzęcia, które czekało na śmierć, świadome tego co się stanie.
Tak samo te jajka, mleko, itp, tu napisze takie coś, by krowa miała mleko musi urodzić, a wiecie chyba co robi się w tym cielakiem, krowa to wie, i jej smutna, zżenowana, bo ponoć to największy ból, jak zabije się matce dziecko.

Już nie bawem, każdy z was jedząc mięso, poczuje ból tego zwierzęcia, całe jego myśli, emocje, uczucia, zrozumiecie wtedy, to co tu napisałem, no i przestaniecie się żywić mięsem.
A zwierzęta traktować będziecie na równi ze sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naresh
Użytkownik



Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: Boy

PostWysłany: Czw 12:30, 16 Gru 2010    Temat postu: Re: Zwierzęta

hunter22 napisał:

Przecież w tym mięsie, są emocje, myśli zwierzęcia, które czekało na śmierć, świadome tego co się stanie.
.


Właśnie, a te emocje wiadomo jakie są w danej chwili. Mięso zaniża wibracje. Więc jeśli ktos nie zauważa, że zjada swoich braci, to może powinien zwrócić uwagę że sam sobie szkodzi. Osoba która rozwija się duchowo, dąży do podniesienia swoich wibracji, a jedząc mięso przeszkadza tym samym sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lucus
Użytkownik



Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Boy

PostWysłany: Pon 3:33, 28 Lut 2011    Temat postu: Mała niejasność

Należe do osób poszukujących prawdy, staram się wyciszać poprzez medytacje i znaleźdź złoty środek stworzenia, troche już wiem ale cały czas dąże do zrozumienia pewnych teorii Smile

Nurtuje mnie jednak kilka wątków apropo wegetarianizmu, przypuśćmy że ludzie nigdy nie wyeluowali na ziemi. Co miałby powiedzieć lew czy tygrys polujący na gazele czy inne zwierze, skoro obie strony są miłością i są bardziej połączeni z naturą niż my, czy one też mają się stać wegetarianami/roślinożercami?? Przecież ta wszechpotężna matka natura właśnie tak je stworzyła. To samo jest z ludźmi. Pozatym, bardziej się promuje produkty rolne niż mięsne, doprowadzając wielu ludzi do ogromnej otyłości (najlepszy przykład to USA gdzie nie informuje się o tym fakcie społeczeństwa) co sugeruje że dla ludzi nie jest dobry wegetarianizm. Wegetarianie także dużo częściej mają skłonności depresyjne (mam 2 koleżanki-wegetarianki, obie bardzo często mają problemy emocjonalne). Więc skoro lew czy człowiek czuje że potrzebuję mięsa tzn że tak natura nas stworzyła.

To samo dotyczy roślin skoro także czują i cierpią gdy je zabijamy to tak naprawde nie ma większej różnicy czy zabijemy zwierzę czy rośline, bo wszyscy jesteśmy jednym.

Oczywieście nie powinniśmy zabijać zwierząt w taki sposób jak się to robi obecnie, traktując zwierzęta jak produkt a nie jak istoty żywe. I powinniśmy to jak najszybciej zmienić.

Dobrym przykładem jest pewna historia: gdy bogaci ludzie zaczęli przywłaszczać sobie tereny naturalne tworząc z nich zamknięte parki narodowe, wysiedlili z tych terenów rdzenne społeczności indian żyjących w harmoni z naturą od pokoleń, szanując ją ze świadomością że ona właśnie ich karmi (rzecz jasna jedli mięso upolowanych zwierząt). Po latach okazało się że na tych terenach gdzie ludzie wspóżyli z naturą, pojawiły się anomalia niszcząc ekosystem, co sugeruje że ludzie są stworzeni dla tego ekosystemu i nie musi wyrzucać ze swojego jadłospisu zwierząt.

Moje zdanie na ten temat jest takie, że my ludzie powinniśmy związać się z naturą a nie ją wykorzystywać do naszych samolubnych celów. Nawiążmy harmonie tak jak do dziś robią to plemiona współżyjąc w jednym ekosystemie, przestańmy wykorzystywać się na wzajem i wszystko dookoła. ale nie zmieniajmy naszej natury. Przecież możemy to zrobić wykorzystując technologie, która w obecnych czasach także jest niebezpieczna i hamowana przez system pieniężny.

Tak czy inaczej czekam na wyjaśnienie mi tego całego wegetarianizmu i czemu hamuje on proces medytacji, staram się mieć otwarty umysł i konstruktywna krytyka jest także mile widziana Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Naresh
Użytkownik



Dołączył: 16 Gru 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: Boy

PostWysłany: Pon 22:25, 28 Lut 2011    Temat postu: Re: Mała niejasność

lucus napisał:
ale nie zmieniajmy naszej natury.

Jeżeli uważasz że Twoją naturą jest jedzenie mięsa, to oczywiście nie zmieniaj jej, nie ma nic na siłę. Jednak jedząc mięso nie przekroczysz pewnej granicy w rozwoju duchowym. Pewnie kiedy juz dojdziesz do tego etapu sam się zorientujesz.
Mięso zaniża wibracje i to właśnie ma istone znaczenie. Oczywiście nie znaczy to że odstawiając mięso nagle zupełnie odmieni sie nasze życie. Nalezy cały czas nad soba pracować, pozbywająć się miedzy innymi wszelkich toksyn i blokad, ktore również hamują nas w rozwoju, a z drugiej strony pozbywanie się ich jest własnie etapem rozwoju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadowhunter22
Administrator



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Boy

PostWysłany: Czw 17:48, 05 Maj 2011    Temat postu:

Prawda jest taka, że mięso obniża wibracja, człowiek nie powinien jeść mięsa, tak szybciej zużywa komórki z których składa się ciało każdego człowieka, a i z tym szybciej starość nadchodzi.
Oczywiście trzeba opanować się, czyli emocje, myśli, ciało fizyczne, emocje to woda, myśli to wiatr, a ciało fizyczne to ziemia, a ogień to przyczyniowość wyższa forma mentalości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadowhunter22
Administrator



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Boy

PostWysłany: Pią 14:28, 03 Cze 2011    Temat postu:

Teraz napiszę o zwierzętach z punktu widzenia ich astralnych ciał.

Ciała astralne zwierząt - to stosunkowo duża klasa istot, która jednak nie odgrywa ważniejszej roli w świecie astrlanym, ponieważ jej członkowie dosyć krótko w nim pozostają.
Ogromna większość zwierząt nie zdołała jeszcze trwale się zindywidualizować i kiedy któreś umiera, przejawia się w nim esencja monadyczna powraca do duszy grupowej, z której się wyodrębniła, przynosząc ze sobą postęp lub doświadczenia nabyte w ciągu ziemskiego życia.
Nie może ona jednak bezpośrednio powrócić do swojej duszy grupowej, ponieważ ciało astralne zwierzęcia podlega ponownie przegrupowaniu, tak jak to się dzieje z ciałem astralnym człowieka.
Zwierzę istnieje realnie w świecie astralnym, a czas jego istnienia zależy od stopnia rozwiniętej przez nie inteligencji.
W większości wypadków świadmość zwierzęcia w świecie astralnym jest nader mglista, ale wygląda ono na doskonale szczęśliwe.

Stosunkowo nieliczne zwierzęta domowe, które osiągnęły indywidualizację i wskutek tego nie urodzą się już w tym świecie jako zwierzęta, cieszą się o wiele dłuższym i bardziej intensywnym życiem astralnym niż ich mniej rozwinięci pobratymcy.

Takie zindywidualizowane zwierzę zwykle pozostaje w pobliżu miejsca swojego pobytu na ziemi i w bliskim kontakcie ze swoim przyjacielem i opiekunem.
Potem następuje dla niego inny, jeszcze bardziej szczęśliwy okres "drzemiącej świadomości", trwającej aż do chwili przybrania ludzkiej postaci w jakimś przyszłym świecie.
Przez ten czas przebywa w świecie niebiańskim (świat mentalny, piąty wymiar), choć na nieco niższym poziomie.

Ciekawą kategorię istot należących do tej klasy stanowią ciała astralne małp człekokształtnych, które już osiągneły indywidualizację i będą się inkarnowały w królestwie ludzkim w następnym obiegu, a niektóre z nich nawet wcześniej.

W "cywilizowanych" krajach ciała astralne zwierząt w znacznym stopniu powodują narastanie atmosfery wrogości w świecie astralnym, gdyż organizowane masowe mordy zwierząt w rzeźniach lub "dla sportu" wysyłają do świata astralnego miliony zwierząt, pełnych strachu, przerażenia i odrazy do człowieka.
Ostatnio uczucie to zostało spotęgowane wskutek praktykowania wiwisekcji.


No to na razie tyle, osobiście dodam tyle, ludzie przestańcie jeść mieso, przejdzcie na wegetarianizm, bo tak wiele tracicie, trujecie się, uśmiercacie się w woli dokładności, a tak tylko napędzacie te piekło jakie ludzie stworzyli dla zwierząt na Ziemi.
W któtce poczujecie jedząc mieso, lub np:, pijąc mleko od krowy, której zabrano siłą i zabito młode by te mleko było w sklapach, ten ból jakie te zwierzę czuło, jak i strach, smutek, żal.
Przebudzony duchowo nie jest przebudzonym duchowo jak odżywia się zwłokami swojego młodszego rodzeństwa duchowego, a zwłoki bo to są zwłoki, to dokładnie to samo, jakby zjadać trupa człowieka.
A jeszcze dodam, że osoby jedzące mięso, przyciągają do siebie duchy niższego rzędu, które na nich wpływają, a nawet mogą do nich przylgnąć, do ich aury by żywić się ich energią, a nie kiedy te duchy w jakimś stopniu opętują danego człowieka.
Osoby jedzące mieso są i tak na niskim poziomie duchowym, bo te właśnie mięso trzymie was na dnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadowhunter22
Administrator



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Boy

PostWysłany: Wto 21:01, 07 Cze 2011    Temat postu:

Teraz czas na resztę wiedzy, co dzieje się ze zwierzętami gdy już osiągną indywidualność, no one, wtedy w następnym cyklu rodzą się już w ciałach ludzi.
Lecz zwierzęta zabite tak np, w rzeźniach, czy dla sportu, lub w inni w bestialski, okrutny, bezmyślny sposób, przy dłuższym kontakcie z człowiekiem, osiągają indywidualność, lecz one nienawidzą ludzi, czują wielką odrazę do nich.
Te gdy się już urodzą się w ludzkim ciele, będą dalej czuć nienawiść i odrazę dla ludzi, nawet swych ciał.

Znane jest ogólnie, że zwierzęta zabite w okrutny sposób, przy dłuższym kontakcie z człowiekiem, tysiące lat temu, osiągnęły indywidualność, gdy urodziły się w ludzkim ciele, były wrogie gatunkowi ludzkiemu, zabijali ludzi, a teraz jedna część z nich porywa dzieci i je torturuje i zabija.

Musicie się wreszcie opamiętać i przestać żywić się mięsem, bo i tak już jest masa dusz zwierząt, które osiągnęły indywidualność, ale dużo jest tych co osiągnęły ją w taki brutalny sposób, więc już się stało, jako gdy już stworzą cywilizację, gdy będą już w ludzkich ciałach, to będzie wśród nich cierpienie, ból, nienawiść, etc.
Ale możemy to zmienić, załagodzić, więc uświadomcie to sobie, dajmy im tą różową, boską miłość bezwarunkową, pomóżmy im, najpierw odsunąć mięso, a następnie pomóc im w przejściu na drugą stronę, bo wokół rzeźni itp, dużo ich krąży, w swych ciałach eterycznych, a czasem astralnym, uleczmy ich rany emocjonalne, a to już da zwycięstwo na złem, jakie my ludzie im wyrządziliśmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shadowhunter22
Administrator



Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Boy

PostWysłany: Sob 22:20, 25 Cze 2011    Temat postu:

Podaję wam link do artykułu, o zwierzętach, naszych przyjaciołach, ale to nasze młodsze rodzeństwo duchowe, te prawdziwe rodzeństwo, no ale zwierzęta na talerzu.

Oto i link: [link widoczny dla zalogowanych]

Ja dodam tyle, że zostało już mało czasu, mięso to niska wibracja, wibracja śmierci, osoby jedzące mięso trują się, ograniczają swe życie, zdrowie, oraz swoje zdolności.
By być prawdziwym przebudzonym duchowo, trzeba być wegetarianinem, inaczej nie osiągnie się oświecenia, przebudzenia duchowego, oraz nie przejdzie się do 4 wymiarowej nowej Ziemi.

Tak, osoby jedzące mięso, nie przejdą do czwartego wymiaru, gdyż mają niskie wibracje, a przecież mamy się rozwijać duchowo, wzrastać, na rok 2012, mamy być silnymi energetycznymi bytami, by pomóc Ziemi, oraz wszystkim istotom żywym i nie żywym, w procesie przejścia do czwartego wymiaru.
Te nasze ciała muszą być oczyszczone, czyste, oraz my musimy być bardzo rozwiniętymi nie tylko pod względem duchowym, wibracyjnym, a i moralnym, intelektualnym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum http://przebudzeniduchowo.wordpress.com/ Strona Główna » Rozwój Duchowy, czyli dla rozwijających się duchowo. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
  ::  
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group   ::   template subEarth by Kisioł. Programosy   ::  
Regulamin