a co jeśli w 2012 nic nie będzie ?

Marek

wiecie co ? mi nie chodzi o to czy coś będzie czy nie, odnośnie daty 2012 to nie jest takie pewne bo Jezus powiedział nie znasz dnia ni godziny. zresztą patrząc na kalendarz majów żaden z indygo nie kuma co na nim jest a tym bardziej naukowcy nie kumają daty i o co w nim chodzi

teraz edytuje,

wiec nie napalajcie się na ta datę bo się przejedziecie, myślę ze to będzie rodzaj selekcji, Ci co zostaną są Indygo Ci co stracą wiarę odejdą i wtedy się zacznie przemiana, w sumie przemiana się zacznie z naszymi potomkami tak wiec wątpię w datę 2012

shadowhunter22

Wiesz pisałem to w innych tematach, ale napisze jeszcze raz, co stanie sie w roku 2012, zależy od nas samych.

Ci co myślą że w 2012 będzie, wielka duchowa transformacja, to oni ją doświadczą, przejdą w 4 wymiar, gdzie każdy jest Bogiem.
A ci co myślą że w 2012 nic się nie stanie, to nic nie doświadczą, ale słońce już zwiększa swą aktywność, i w 2012, a nie jak teraz NASA głośi że w 2013 słońce osiągnie swą hiperaktywność, no i zniszczy, a raczej uszkodzi satelity, i inne urządzenia na Ziemi.
Wszystkie dane zapisane drogą magnetyczną zostaną utracone, a ma to związek z polem magnetycznym planety.
Ale ci co myślą że nic się nie stanie, zostaną w 3 wymiarze, i powtórzą cykl narodzin i śmierci od początku, a przypomnę że od 3 poziomu duchowego, każda dusza rozpoczyna swą pamięc duchową.

No a ci co myślą że w 2012, bądzą kataklizmy, to je doświadczą.

Ale tak w temacie co znaczy 21.12.2012, to data kiedy się rozpocznie wielka duchowa transformacja.
Ziemia się podzieli, a właściwe gdy fala energii w 2012 przejdzie przez Ziemię, przeniesie Ziemię w 4 wymiar, a dokładniej pojawi się w 4 wymiarze, jej nowa wersja, odnowiona, i tu jest to co mówi te w większości zmyślone objawienie św, Jana, "Nowe Niebo, Nowa Ziemia".

Ale ta Ziemia w 3 wymiarze dalej pozozstanie.

No tyle, to, znaczy tyle wiedzy powinno wam wystarczyć.

A jeszcze ta biblia to kupa kłamstw, i zmyślonych wyobrażeń, dawnych cezarów, którzy nazywani są papieżami, ale to dalej cesarze rzymscy.

Edit.
A jeszcze, to że każdy jest Bogiem wszyscy jesteśmy jednym, a dokładniej wyjaśniem to tak:

Dawno temu, bardzo dawno temu, w nicości wyłonił się umysł, on by nie być sam, zaczął tworzyć, i materializowac swe myśli, gdy uformował pierwszy wszechswiat, w tym i swiaty, czyli planety, zaczał tworzyć dusze, az cały podzielił się na dusze, czyli świadomści.
Kazda ta dusza, wzrastała, aż utworzyła swój wszechświat, i z niej powstały nowe dusze, i tak dalej, aż jedna z duch osiaga też ten stan, i utworzył ten wszechswiat, wolnej woli, w którym jestesmy.

No i my jesteśmy jedna esenscją istnienia, jeśteśmy, wszyscy bogami.
W każdym z nas żyje wszechświat, każdy z nas jest Bogiem Stworzycielem, Wielkim Projektantem, etc.

Marek

Ja się z Tobą zgadzam, nie pisze o wymiarach itp..bo mnie one nie interesują, wiem gdzie trafię, wiem że przed przyjściem na ziemię sam wybrałem sobie ten okres i to kim jestem i jaki jestem, ale wszystko co piszesz można opisać łatwiej np. "
Kazda ta dusza, wzrastała, aż utworzyła swój wszechświat, i z niej powstały nowe dusze, i tak dalej, aż jedna z duch osiaga też ten stan, i utworzył ten wszechswiat, wolnej woli, w którym jestesmy.

No i my jesteśmy jedna esenscją istnienia, jeśteśmy, wszyscy bogami.
W każdym z nas żyje wszechświat, każdy z nas jest Bogiem Stworzycielem, Wielkim Projektantem"

- " W domu mojego Ojca jest mieszkań wiele " ty się naprodukowałeś a Jezusowi zabrało to jedno zdanie. Żaden zwyczajny człowiek nie utrzymałby swojej nauki 2000 lat, nie wnikam w biblie ale nowy testament nie jest kupą kłamstw poprzez medytacje możesz prawidłowo zinterpretować jedno zdanie Jezusa szerzej.

a co prawda to prawda, teraz jesteśmy na innym etapie świadomości niż ludzie z 2000 lat tenu tak wiec i Jezus mówił do nich tak by rozumieli, dla nas możne wydawać się to śmieszne bo logiczne ale zapewniał ze wróci któregoś dnia A to jest możliwe

shadowhunter22

No wiesz, ja strałem się to dobrze wytłumaczyć, może wyszło to lekko skomplikowane ale jak by nie co trafne.
Poza tym, z Bibli zostało dużo usunięte, a dane, coś co jej raczej wymysłem dawnych kapłanów kościoła katolickiego.

A co do tego że wróci, on już wtedy był duchem 7 poziomu, a do tego to było jedno, ostatnie wcielenie w materii, ale to było kłamstwo, że on wróci, że on urodził, się z tego ze kobieta została zapłodniona przez ducha, i etc, śmieszne nie.

Ale prawda jest że oni chcieli by człowiek uwążał Jezusa za jedynego syna bozego, byśmy my czyli uwcześni ludzie nie dorównowywali Temu ów Jezusowi, którego wynieśli na Boga.
Tylko że prawda o nim jest inna, w dziela Channeling są tematy zapoznaj się z paroma.