Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daniel893
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:39, 21 Cze 2010 Temat postu: projekt cheops, czyzby dezinformacja? |
|
|
Kiedy zacząłem interesować się rokiem 2012 i jego znaczeniem dla Ziemi od razu zwróciłem uwagę na Projekt Cheops. “To jest to!” – pomyślałem. Wszystko wydawałoby się pasować – Nibiru, kataklizmy, iluminaci, szczególna rola Polski w całej tej akcji...No i ratowanie naszej Ziemi – kto nie chciałby brać udziału w tak wspaniałej misji? Zacząłem z pasją studiować wszystkie sesje z Lucyną Łobos, przez którą przemawiał tajemniczy Samuel i z biegiem czasu coś zaczęło mi mówić, że coś tu nie gra...
Droga do moich wątpliwości zbiegła się w czasie z pogłębianiem mojej wiedzy o naturze zjawiska mającego wydarzyć się w 2012 roku, z pochłanianiem coraz to nowych informacji dotyczących iluminatów, reptalian (o których wcześniej wiedziałem niewiele i których istnienia wcześniej nie uznawałem) i innych zagadnień z nimi powiązanych. I w miarę jak zwiększałem swoją wiedzę i doświadczenie w temacie zauważałem coraz to więcej niepokojących szczegółów...No a diabeł ponoć tkwi w szczegółach. Zacznijmy jednak od informacji podstawowych o “Projekcie Cheops”.
Na czym polega ta misja ratowania Ziemi
Projekt Cheops powstał w maju 2001 roku, a jego głównym celem jest doprowadzenie do badań archeologicznych na terenie Egiptu i odkopanie dwóch niezwykle ważnych obiektów: Wielkiego Labiryntu opisanego przez Herodota, oraz grobowca faraona Cheopsa. Informacje o lokalizacji obu obiektów są przekazywane przez mieszkankę Wrocławia, panią Lucynę Łobos, a głównym sposobem przekazu jest hipnotyczna regresja wieku. Psycholog kliniczny, Pani Łucja Szajda wykonała pierwszą sesję hipnotycznej regresji wieku z Lucyną Łobos. W czasie regresji (jako kapłanka obserwująca cały proces) Lucyna opisała budowę Wielkiej Piramidy, określiła kto ją budował oraz cel, dla którego powstała. Określiła również miejsce pochówku faraona - budowniczego Wielkiej Piramidy podkreślając fakt, że w obecnych czasach grobowiec faraona musi być odnaleziony i odkopany, aby uchronić naszą cywilizację przed potencjalnymi zagrożeniami ze strony zjawisk naturalnych typu trzęsienia ziemi, powodzie, fale tsunami, itp. Od tego czasu, w kolejnych sesjach podawane były coraz bardziej szczegółowe informacje na temat znaczenia zarówno grobowca jak i Wielkiej Piramidy. Ze względu na niezwykłość podawanych faktów, coraz większa grupa osób zaczęła interesować się tematem. W styczniu 2004 roku w Chicago, powstała organizacja Polonii amerykańskiej "Tajemnice świata" (The Mysteries of the World"), która znalazła sponsorów na projekt nazwany "Projektem Cheops".
Zdolności Lucyny Łobos porównywane są do tych, które posiadały takie znane osobistości, jak: słynny polski jasnowidz Stanisław Osowiecki, Amerykanin Edgar Casey, czy ksiądz Czesław Klimuszko. U pani Lucyny dotyczą one jednak przede wszystkim oceny obecnej sytuacji na świecie i wskazują rzekomo na sposób rozwiązania istniejących problemów. Sposób jest niby prosty i logiczny – ludzie z Projektu Cheops wierzą, że chodzi tu o ratunek dla ludzi i Ziemi.
Projekt Ratowania Ziemi opiera się na założeniu, że cywilizacje, które istniały na Ziemi w czasach budowy Wielkiej Piramidy, przewidziały niebezpieczeństwa zagrażające naszej planecie w czasach obecnych i stworzyły system zabezpieczenia, który trzeba uaktywnić w odpowiednim czasie. Według przekazów Lucyny - kluczem do tego systemu jest mumia faraona Cheopsa oraz Wielka Piramida. Według istoty przemawiającej przez Lucynę – Samuela (En-Ki), która podaje się za opiekuna (boga?) Ziemi teraz nadszedł właściwy czas na uruchomienie mechanizmu, by uchronić świat przed negatywnymi skutkami przelotu przez nasz Układ Słoneczny planety Nibiru w 2012 roku.
Dzięki informacjom Samuela w październiku roku 2003 powstał projekt uwiarygodnienia informacji otrzymywanych poprzez Lucynę Łobos w prostszy sposób, niż wyjazd do Egiptu - projekt wykopalisk na terenie Polski. Nazwano go Projektem Ślęża. W dniu 17 sierpnia 2004 rozpoczęły się badania archeologiczne na górze Ślęża, koło miejscowości Sobótka (ok. 36 km od Wrocławia). Samuel przekazał informacje, że przez kościółek stojący na szczycie można dostać się do szybów i korytarzy znajdujących się wewnątrz góry, pochodzących z czasów prasłowiańskich. Prace archeologiczne na Ślęży, pod nadzorem Konserwatora Wojewódzkiego, są prowadzone przez Instytut Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Kierownikiem badań jest dr Aleksander Limisiewicz z Instytutu Archeologii UW. Dokopano się do poziomu około 4 metrów poniżej podłogi kościółka, a badania georadarowe sugerują istnienie podziemnych przejść i tuneli, opisywanych przez Lucynę. Badania mają być kontynuowane.
W dniu 15 maja 2005 zostało zorganizowane pierwsze w Polsce Międzynarodowe Sympozjum p.t. "PROJEKT RATOWANIA ZIEMI - MISJA CHEOPS", w którym wzięli udział prelegenci z Belgii (Patrick Geryl, astro-fizyk, autor książki "Proroctwo Oriona na rok 2012" oraz "Światowy kataklizm w 2012 roku",) Peru (Anibal Canchaya), oraz z Polski (dr Aleksander Limisiewicz i Andrzej Kapłanek (inżynier górnictwa, geolog, autor książki "Tropami Synów Słońca"). Sympozjum odbyło się w Dużym Studiu Polskiego Radia - Wrocław. W dniach 17-24 czerwca 2005 po raz pierwszy został zorganizowany wyjazd do Egiptu przez grupę naukowców, oraz członków Fundacji "DAR ŒWIATOWIDA" w celu wyznaczenia miejsc, które należy zbadać. W pierwszej kolejności zaproponowano badania metodami nieinwazyjnymi (geofizycznymi, w tym georadarem). W rejonie trzech piramid oraz w Oazie El-Fayum, koło miejscowości Hawara Lucyna Łobos zidentyfikowała szereg miejsc do potencjalnego przebadania georadarem. W czasie pobytu został nawiązany kontakt z naukowcami z Instytutu Geofizyki Uniwersytetu w Kairze z prośbą o załatwienie pozwolenia na takie badania.
W październiku 2005 ukazała się książka "PRZEBUDZENIE CHEOPSA - czyli jak uratować ludzi i Ziemię" autorstwa Andrzeja Wójcikiewicza, która opisuje dokładnie całą historię Projektu Cheops od momentu uzyskania pierwszych informacji za pośrednictwem Lucyny Łobos, do chwili obecnej. W dniu 29 stycznia 2006, dzięki inicjatywie Fundacji "DAR SWIATOWIDA", Suprieme Coucil of Antiquities (odpowiednik Ministrestwa Kultury w Egipcie) wydało zezwolenie na głębokie badania georadarowe (GPR – Ground Penetrating Radar) w rejonie trzech piramid w Gizie. Na terenie piramid w Gizie w kilku miejscach wykonywane były tylko bardzo płytkie badania georadarowe, na głębokości kilku metrów. We wskazanych przez Lucynę Łobos miejscach były wykonane profilowania georadarowe (GPR). Grupą kierował prof. dr Mohamed Abbas (Instytut Geofizyki Uniwersytetu w Kairze). Obecnie, niezależnie, wykonywane są analizy wyników pomiarów terenowych przez specjalistę z Instytutu Geofizyki w Kairze oraz przez Instytut Nauk Geologicznych we Wrocławiu. W 2006 odbyło się Międzynarodowe Sympozjum we Wrocławiu: "PROJEKT RATOWANIA ZIEMI, PRZEBUDZENIE FARAONA - WYKOPALISKA" w Dużym Studio Polskiego Radia - Wrocław. Analizy wyników dokonali dr Mohamed Abbas z Instytutu Astronomii i Geofizyki w Kairze, oraz dr Adam Szynkiewicz z Istytutu Geologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Wyniki wskazują, że w okolicy trzech piramid w Gizie, na głębokości około 25-30 metrów istnieje cały system pustych przestrzeni, sugerujący podziemne korytarze, komnaty, grobowce. Jedynym sposobem sprawdzenia tych informacji jest dokonanie wykopalisk. Aby jednak wykopaliska w Gizie były możliwe – musi być uzyskana zgoda rządu egipskiego. Aby uzyskać taką zgodę, ludzie projektu próbują uwiarygodnić Egipcjanom zdolności Lucyny Łobos. W tym celu mają być prowadzone wykopaliska na terenie Hawary, w poszukiwaniu Wielkiego Labiryntu, opisywanego przez Herodota.
Coś tu śmierdzi...
Teraz kilka moich refleksji na temat “Projektu Cheops”. Po pierwsze czytając zapiski z sesji channelingowych wielokrotnie da się zauważyć dość dziwne wypowiedzi naszego Samuela, które po wielokroć brzmiały jakby z niecierpliwością i znużeniem musiał coś tłumaczyć “głupiutkim”, nierozwiniętym uczniom po raz kolejny. Taką wielką rzekomo istotę nieraz wyraźnie wyprowadzały z równowagi i denerwowały niektóre z pytań, czy to nie dziwne? Brak cierpliwości w uczeniu swych podopiecznych nie jest cechą istot wysokorozwiniętych, a wyczuwalna irytacja, może nawet lekka złość Samuela daje do myślenia. Każdy kto czytał dokładnie przekazy Plejadian, Kasjopejan czy RA (są opisane w dziale o channelingach) wie o co mi chodzi – te istoty emanują wręcz spokojem, rozwagą, cierpliwością i wyrozumiałością jakiej nie sposób doświadczyć wśród ludzi. Od tych istot bije czysta wiedza, którą z wielkim mozołem przekazują ludzkości. Tymczasem Samuel wydaje się nieraz takim rozwydrzonym dzieciakiem, który złości się, że ktoś czegoś nie zrozumiał, zapytał ponownie o to samo bądź śmiał mieć inne zdanie. Po takim “uniesieniu” najczęściej pada stwierdzenie o jego rzekomej “nieskończonej miłości” wobec człowieka, ale to i tak nie usuwa poczucia niesmaku.
Jedna z kwestii dała mi wiele do myślenia: na niektóre z pytań - a tak naprawdę było sporo takich przypadków – Samuel odmawia odpowiedzi publicznej, lecz zaprasza daną osobę na sesję osobistą. Dlaczego? W przypadku innych channelingów wszystko wykładane jest kawa na ławę, bez ogródek, bez cenzury, bez ograniczeń – a tu mamy jakiś strach, czy może wyrachowanie...Wszystkie inne przekazy “walą” wprost o spiskach, UFO, manipulacji naszym DNA, manipulacji dokonywanej na naszej świadomości przez religie, o implantach, o reptalianach, o komecie – jednym słowem nie było takiego przypadku, by istoty te odmówiły udzielenia odpowiedzi z jakichkolwiek względów. A En-Ki cedzi informacje i dzieli je na te, które może podać publicznie i na te, które trzeba zataić. Dziwne to naprawdę. Czy taka istota może się czegoś bać lub mieć coś do ukrycia dla szerszej publiczności?
Poza tym wszystkim spójrzcie jeszcze na jeden element tego wszystkiego. Otóż, Samuel w całym tym projekcie kładzie tak szczególny nacisk na uruchomienie mechanizmu piramidy przez jakiś tam klucz, którym jest jakaś tam kapłanka i to ma ocalić Ziemię. Hmmm...Duchowa istota rzekomo tak dalece rozwinięta i mądra tak wielką wagę przykłada do jakichś mechanizmów, urządzeń, ciała – generalnie do materii fizycznej!!! Nie brzmi wam to jakoś tak “sekciarsko”, jak jakieś rytuały...?, Dziwne to wszystko. Duchowa przemiana ludzkości, szerzenie miłości i informacji, pokojowe obalenie dyktatury garstki szaleńców – to powinien być nasz cel, a tymczasem zbierane są pieniądze na wykopaliska. I znowu materialny aspekt - PIENIĄDZE. Trochę za dużo jak dla mnie tego materializmu w tym całym przedsięwzięciu.
Jeszcze jedna sprawa. Nie daje mi spokoju fakt, iż Samuel wielokrotnie oznajmiał, że to on jest “bogiem” Ziemi – że ona mu podlega, że się nią opiekuje z racji “przydziału” od Stworzyciela. Jakoś nie uśmiecha mi się to, że ktoś “posiada” lub chce posiadać naszą piękną planetę. Wydaje mi się, że ona należy do nas wszystkich, a nie do jakichkolwiek “bogów”. Poza tym jak to brzmi, że wielce uduchowiona istota musi coś “posiadać”, “zarządzać” itp.? Moim zdaniem w historii ludzkości mieliśmy już dosyć tzw. “bogów”, którzy chcieli nami rządzić i sądzę, że już wystarczy. Za los Ziemi musimy wziąć odpowiedzialność jako ludzkość na siebie. Nikt nas nie uszczęśliwi, nikt nas nie zbawi, nie uratuje, nikt za nas nic nie zrobi, choć wiele istot we wszechświecie jest nam życzliwych i może pomóc w pewnych kwestiach, ale tylko jeśli sami będziemy dostatecznie dojrzali i o nią poprosimy. Tymczasem nadchodzi nasz “zbawca” Samuel, mówi, że Ziemia należy do niego i poprowadzi nas ku “niebiańskim bramom”. Nie, to nie bajka dla mnie, bo śmierdzi to powtórką z reptalian. Dziękuję, ale ja wysiadam.
Istnieje także pewna teoria wyjaśniająca niektóre z tzw. channelingów, którą warto bez wątpienia rozważyć. Zanotowano, że w ostatnich latach wzrasta liczba channelingowców, czyli osób, które rzekomo potrafią odbierać przekazy od innych (czy to fizycznych czy nie fizycznych) bytów. Pamiętajmy, że wielu ludziom (i nie tylko ludziom) zależy na dezinformowaniu, zmyleniu i oszukiwaniu społeczeństwa, aby nadal nas kontrolować. Stara metoda służb specjalnych – pośród “opozycji” stworzyć swoją organizację, dać jej szczytne cele, pomieszać w niej elementy prawdy i dodać na tyle kłamstw, by jednych za sobą “porwać” i wykorzystać a innych zdezorientować i zniechęcić. Korzyść dla iluminatów w takim działaniu jest spora. Dlatego trzeba być potrójnie ostrożnym – nie każdy kto mówi o 2012 roku jest godny zaufania, ale też pamiętajmy, że nie każda istota przekazująca nam informacje nie mieszczące się w naszych umysłach i wyobrażeniach (bo nam nie pasują) jest automatycznie próbą oszustwa i manipulacji. Tak więc pytanie o to, czy w przypadku znanego nam projektu CHEOPS nie mamy do czynienia z I krokiem projektu Blue Beam jest w pełni uzasadnione (więcej o Projekcie Blue Beam w osobnym artykule). Niestety nasz przeciwnik jest inteligentny i przebiegły, bo doskonale wie co zrobić, by namieszać nam w głowach trzymając nas w ten sposób w niewiedzy. Dlatego wszyscy zaangażowani w “Projekt Cheops” niech się dobrze zastanowią, czy nie dali się porwać zbyt pochopnie nie znanej im tak naprawdę istocie zatracając tym samym umiar, obiektywizm, zdrowy rozsądek i trzeźwość oceny.
Pamiętajcie, że prób tzw. “zwiedzenia” i fałszywych proroków w czasach ostatecznych zapowiadano wielu. Bądźmy ostrożni.
Mikołaj Rozbicki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aniusia
Użytkownik
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poland, Uk Płeć: Girl
|
Wysłany: Sob 19:28, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Na początku chciałabym bardzo podziękować za opisanie odczuć co do 'projectu Cheops', nie jestem sama:D. Jestem bardzo otwarta osoba na rożnego rodzaju przesłania, ale tez nie chce być naiwna! Mam tylko jeszcze pytanie do Ciebie Danielu, powiedz mi czy to wszystko co głosi David Icke, twoim zdaniem ma sens? Czy on za bardzo nie straszy ludzi? Otwiera oczy na rożnego rodzaju pojęcia ale czy z byt nie pochopnie określa ludzi np Królowa Anglii Elżbietę -poljaszczorem która żywi się ludzkim mięsem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daniel893
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:06, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
jednakże trzeba podkreślic jej osiągnięcia na górze ślęża, wiadomo że dokonała tam odkryć jakaś inna moc nie pochodząca z tej Ziemi. Co do davida to ciężko mi powiedzieć. Facet przeżył w życiu tyle nieprawdopodobnych rzeczy, spotkał się z siłami wyższymi, które mówiły mu wiele rzeczy. Wszystko inne co głosi zgadza sie z moimi pogladami ale też zastanawiałem się nad tymi poljaszczurami. Królowa jest potomkiem tych połjaszczurow. A dokladnie w przeszlosci niby jeden potomek jaszczurów z innej planety postanowil skrzyzowac swe dna i ludzkim, by dzieki temu trzymać kontrole nad planeta. he pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadowhunter22
Administrator
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Boy
|
Wysłany: Nie 12:17, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
A no, jeśli chodzi o Davida Icka, to dodaję link do filmu na YT, który jest pod tytułem "węże rządzą tą planetą".
http://www.youtube.com/watch?v=ATZ_R1ZwuH0&feature=related
A poza tym, Plejadianie, Ra, Kasjopeia, Andromedianie, Generali i cała masa innych istot pozaziemskich, które przekazują informacje do nas, o tym jaki na prawdę jest świat, mówią o Jaszczurkach, a dokładniej określiaja ich jako ciemne koszulki, gdyż trzema mieć szacunek mówiac o siłach zła.
Tylko projekt cheops, a dokładnie Enki, nic nie mówi o Gadach, a nawet o wyzej wymienioanych istotach pozaziemskich, które są nam przyjazne.
A wymienia, Aszun i Syriusza b, z gwiazdozbioru Oriona, a według tych wyzej wymienionych, Orion to siedlisko Gadów, szczególnie syriusz b, a Aszun to Consorcjium, czyli Bogowie i stwórcy Gadziej rasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daniel893
Administrator
Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:12, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
często własnie sobie tak myślę czy lucyna łobos nie kontaktuje sie z tymi zlymi szarakami,gadami. i kto wie co ma na celu otwarcie zabezpieczenia w piramidzie, czy bedzie to dla nas dobre czy zle ... hmmmm wszystko jest pokrecone, swiat zycie wsztko heh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CichySov
Użytkownik
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:39, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z tym artykułem, zastanawiam się czemu nasza ulubiona ogromna sekta kościół, nie wtranca sie do tego, a we wszystko inne tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadowhunter22
Administrator
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Boy
|
Wysłany: Czw 19:38, 04 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Boghdan:
Drogi Ojcze, powiedz z waszej duchowej wysokości jak my wyglądamy? Czy macie z nas ubaw, bo wiem, że Istoty Duchowe mają poczucie humoru. Proszę o odpowiedź.
EN-KI:
Patrząc na was "z góry", jak to zostało określone, chociaż - nie z góry, bo jesteśmy pomiędzy wami, wcale nie mamy "ubawu" i nie robimy sobie żartów. Wręcz przeciwnie - ubolewamy, ubolewamy bardziej nad tym, że nie jesteśmy w stanie do wszystkich was dotrzeć. Czyli odwrotnie, to wy wszyscy powinniście mieć ubaw z nas, że my jako Istoty Duchowe nie dajemy sobie do końca rady z wami.
Fragment z sesji Projektu Cheops, sesja numer 108, ze strony [link widoczny dla zalogowanych]
Dodam, że duchy wyższego poziomu, wymiaru, charakteryzuje poczucie humoru, a nasz Enki, go nie ma, będąc nawet na swym 7 poziomie, cos tu nie tak, prawda??
Plejadianie, mają super przekazy, jak się je czyta, dodają sił, wiary w siebie, a przekazy Enkiego mówią nam coś innego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez shadowhunter22 dnia Czw 19:39, 04 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nursulus
Użytkownik
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocek Płeć: Boy
|
Wysłany: Pią 4:13, 05 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Moje zdanie jest i było takie: Fajnie jak sobie pogadamy z "obcymi" ale mamy swoje istnienie i swoją piękną Planetę, mamy też wolną wolę i powinniśmy sobie radzić sami biorąc jedynie pod uwagę co mówią inni. Za dużo jest obcej ingerencji od początku ziemia powinna być nie tykana paluchami Przybyszy i jestem niemal pewien że było by to o wiele lepsze dla nas ( ciekawe jak byśmy teraz wyglądali i jak było by do okoła ?) Można posłuchać dobrych rad i nawet czasem skorzystać z pomocy innych tak samo jak można jej udzielić, ale trzeba mieć oczy szeroko otwarte bo oni też nie są idealni...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shadowhunter22
Administrator
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląsk Płeć: Boy
|
Wysłany: Pon 16:24, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Projekt cheops, jest dezinformacją, nie aż taką, ale jest.
Napisałem maila do Barbary Choroszy z Chicago, prezez tamtejszej Misji faraon, z pytaniem kim jest ów Merduk, czy jest tym samym Merdukiem, co w Sumerze, tworzył wojny, a potem Babilonię, oraz wcześniejszy mail, z tym kim jest Bóg, Enki na jednej ze swoich sesji, dostał pytanie, odnośnie tego, że kościoł katolicki, było to w 2008 roku, zmienił imię boga Jahwe, na Adon, czyli Adonai.
Enki odpowiedział, że mamy nazywać boga imieniem Jahwe, a nie Adonai, lecz napisał kim są ci bogowie, w dziale Rozwój duchowy, czyli dla rozwijających się duchowo, Jahwe to bóg burzy, gniewu, zemsty, ale Jahwe to nie imię, bo znaczy "Jestem tym który jest", a jego imię to El Shaddai, czyli Wzniosła Góra.
Ale dobra, Barbara Choroszy, nie odpowiadała na maile, aż napisała mi że mam do niej nie pisać.
W sumie, pokazała tym, że Enki nie jest duchem 7 poziomu, a do tego, jego syn niby, Marduk, swą agresją, brakiem wyrozumiałości, łagodności, oraz co ważne jak na ducha wyższego rzędu, nie ma dobrego poczucia humoru, jak i Enki, nie jest wcale wyższym duchem.
To tyle, odwróćcie się od ów projektu, może mówią coś tam z prawdy, ale prowadzą w ślepą uliczkę.
Nie wierzcie w boga w niebiosech, my wszyscy tworzymy tego Boga, ale każdy z nas jest Bogiem, no Stworzycielem, gdyż my tworzymy rzeczywistość, która nas otacza.
Niech każdy wierzy w siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nursulus
Użytkownik
Dołączył: 14 Paź 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocek Płeć: Boy
|
Wysłany: Śro 17:02, 10 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Popieram jw.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|