Drzewa Sekwoi: Obudźcie się!

shadowhunter22

Przekazała Aurelia Louise Jones, Mount Shasta

Tłumaczyła Akacja-Daria

Edycja Krystal

.

Jesteśmy „Olbrzymami” , pozostałością bardzo starożytnej cywilizacji, którą większość z was od dawna zapomniała. Milenia przychodziły i odchodziły, a my nadal jesteśmy tutaj, w stopniowo zmniejszającej się liczbie, w rękach pazernych drwali którzy tylko zwracają uwagę na nas poprzez pieniądze jakie mogą zagrabić redukując naszą populację z dnia na dzień.

Jako gatunek zbiorowej Dewicznej Inteligencji Natury, nasza obecność uświetniała tę planetę od milionów lat, cofając się do magicznego czasu tworzenia lądów. Przez miliony lat, mieszkańcy tej planety mieli największy respekt i szacunek dla piękna i mądrości, które posiadamy i dla głębokiego poczucia spokoju i harmonii, którymi promieniujemy daleko i szeroko z okolic, gdzie istniejemy. Ci, którzy posiadają umiejętność porozumiewania się i interakcji z nami, świadomie odbierają nasze dary i wiedzę jaką posiadamy. Niewiadome jest dla większości z was, że mamy wiele wiedzy i mądrości, aby się nią dzielić. Któregoś dnia obudzicie się do tej rzeczywistości i życzymy wam, abyście byli bardziej świadomi kim jesteśmy i jak ważny wkład mamy na waszej planecie.

My mieszkaliśmy i dobrze się rozwijaliśmy na starożytnym kontynencie Lemurii, daleko poza tym zachodnim brzegiem (Ameryki Północnej). W tym samym czasie nasz duch i forma fizyczna były rozprzestrzenione niemal wszędzie na tej planecie. W tej chwili jesteśmy jedynymi, które pozostały przy życiu na powierzchni tej planety chwały i piękna, którą kiedyś była. Jesteśmy historykami i łącznikiem z waszymi przodkami, waszymi korzeniami i waszym ja z przeszłości w Lemuriańskiej cywilizacji i poza nią. Ludzie skarżyli się ciągle, że Lemuria zginęła bez śladu. Ale my mówimy wam, że my jesteśmy tutaj, „nierozpoznani”. Jesteśmy tymi, którzy przeżyli zmiany kataklizmów dwanaście tysięcy lat temu i stoimy tu na wybrzeżu Pacyfiku dla waszych korzyści. Czemu nie rozpoznajecie nas i nie doceniacie wielkiej przysługi jaką my, jako gatunek oferujemy waszej planecie od tak bardzo dawna i wielkich usług, które kontynuujemy nadal do dziś na waszym wybrzeżu, pomimo stopniowego i ciągłego wyniszczania naszego gatunku przez waszą obecną nieświadomą cywilizację?

Przez miliony lat służenia tej planecie, żadna cywilizacja nigdy nie dążyła do wyeliminowania nas, tak bez serca i bezdusznie jak amerykańscy ludzie XX wieku, z pomocą waszych przemysłowych gigantów i przy pełnym poparciu ze strony rządu. Rządy są odpowiedzialne za wspieranie długoterminowych korzyści dla całości, jak i krótkoterminowych korzyści, nie tylko dla szybkich korzyści lobbingu wyzyskiwaczy. Dla kilku dolarów w rękach nielicznych, eliminujecie swoje starożytne dziedzictwo i niszczycie Istoty, które was chronią. To co robicie jest analogią równoważną z biblijną historią, którą wszyscy znacie o tym, który zamienił wszystkie wspaniałe dary i bogactwo swego pierworodztwa za miskę soczewicy. Może być to również porównane do psów, kąsających rękę, która je karmi.

Zawsze, we wszystkich regionach i epokach byliśmy honorowani i kochani za wszystkie dary z Ziemi, które mogliśmy swobodnie rozpowszechniać dla wszystkich. Bardzo niewielu ludzi wogóle rozważałoby niszczenie nas w taki sposób w jaki odbywa się to obecnie w tym kraju, ponieważ zostałoby to uznane za skandal i gwałt jednego z najcenniejszych skarbów Ziemi. Na zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych jest teraz to, co pozostało z ostatnich skarbów starożytnych Lemurian, i aż do 60-ciu lat temu, na tysiącach tysięcy hektarów zaszczycaliśmy i błogosławiliśmy zachodnie wybrzeże tego kraju. Teraz istnieje tylko kilka skromnych pasków nas pozostałych tu i tam „na pokaz”. Całe piękno przeszłości już odeszło w imię fałszywego poczucia „postępu”, i zastąpione zostało wielką brzydotą. Jesteście tak dalecy od świadomości prawdziwego piękna i wartości, które tylko niektórzy z was zauważają. Jako rasa i ludzkość, gdzie zainwestowaliście swoje wartości?

Chociaż większość z nas, jako gatunek, zostało zniszczonych przez wasze nowoczesne technologie i ze względu na brak świadomości i wzgląd na skarby tej ziemi, nasz Duch nadal żyje. Za każdym razem, kiedy jeden z nas ginie od mechanicznej piły drwali, Duch umierającego drzewa przenosi się do innego wymiaru, do nowego wcielenia, gdzie jesteśmy kochani, szanowani i doceniani. Nasz gatunek, jako zbiorowa Inteligencja Dewów również żyje w wielu wyższych wymiarach tej planety i poza nią, gdzie bardzo dobrze się rozwijamy i gdzie mieszkańcy cenią naszą obecność i nasze dary. Żyjemy w wielkiej liczbie wewnątrz Ziemi, w Wewnętrznej Ziemi, Środkowej Ziemi i subśród-ziemnych miastach tej planety, gdzie obdarzamy swoją gracją życie kochających i mądrych ludzi, którzy mieszkają w tych cudownych miejscach.

Macie tak dużo do nauczenia się, moi przyjaciele o „prawdziwej wartości” Życia! Jeśli nasze słowa wydają wam się trudne, potraktujcie je jako pobudkę, usilną prośbę o współczucie dla wszystkich innych form życia na tej planecie, które otrzymują podobne traktowanie od ludzkości tak jak my. Ostatecznie, kiedy osiągniecie wystarczająco wysoki stan ewolucji, aby zrozumieć Wieczne Prawa Jedności ze wszystkim co żyje, będziecie wiedzieć, że miłość i współczucie, którą obdarzacie innych, bez względu na formę, to w ostateczności czynicie to dla własnych korzyści. Tak jak zaśmiecacie Ziemię i jej wiele królestw, ostatecznie te energie powrócą do was. Staniecie się w swoich kolejnych wcieleniach odbiorcami własnych śmieci. Są to niezmienne kosmiczne Prawa Jedności, na których oparta jest cała Kreacja.

We wszystkich oświeconych społeczeństwach nikt nigdy nie tnie na kawałki naszych ciał w formie olbrzymich drzew dla swego osobistego użytku (i nigdy dla zysku), aż nasze wcielenie w tej postaci nie dopełni się i nasz Duch nie odejdzie. I tylko wtedy, drewno jest cięte z wielkim szacunkiem i umiejętnościami i jest wykorzystane do różnych celów. Wspaniałość drewna, które dostarczamy jest także częścią wielu darów, w które wyposażamy tę planetę. Jako dar dla wszystkich od naszego Świętego Ducha, jednak nie oznacza to nigdy monopolu przez kilku spekulantów sprzedających poprzez wiele milionów korporacji przemysłowych, które nie posiadają miłości i połączenia z przyrodą i Ewolucją Dewów. Należymy do wszystkich, nikt nie ma żadnego prawa do posiadania nas i dysponowania nami jak się mu podoba. Nigdy też nie możecie stwierdzić, że posiadacie kawałek ziemi. Według Bożego Prawa, cała ziemia należy do ciała waszej ukochanej Matki Ziemi. Ona jest suwerenna. Jeśli uważasz kawałek gruntu za swój własny lub że masz prawa do niektórych gruntów, „w najlepszym razie” jest to tylko tymczasowe opiekowanie się tą ziemią i jesteś całkowicie odpowiedzialny wobec Wyższej Rady co z nią robisz. Zarządzanie gruntami i zwierzętami są głównymi ewolucyjnymi inicjacjami na drodze życia. We wszystkich oświeconych społeczeństwach, ponieważ drewno jest wykorzystywane mądrze i rozsądnie, jest go mnóstwo dostępnego dla wszystkich do wszelkich potrzeb bez żadnego racjonowania lub niedoboru.

Czy kiedykolwiek zauważaliście różnice w aktywności huraganów i tornad między wschodnim i zachodnim wybrzeżem? Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego zachodnie wybrzeże nie otrzymało takiej samej ilości rocznych kataklizmów jak ma to miejsce tak często na wschodnim wybrzeżu? Chcemy wam powiedzieć, że na zachodnim wybrzeżu jest oszczędzone tak wiele potencjalnych nieszczęść każdego roku z powodu „naszej obecności”. Nie jesteśmy „tylko drzewami” jak mylnie sądzicie z braku duchowej świadomości, jesteśmy o wiele więcej niż to. Nasza forma drzewa jest tylko zewnętrzną powłoką, mieszkaniem naszego Wielkiego Ducha. Chociaż nasz Duch jest inkarnowany w postaci olbrzymich drzew, nasz kolektywny Duch jest ogromny, silny, mądry i obejmujący wszystko, poza waszym obecnym, ograniczonym zrozumieniem i ewolucyjną świadomością.

My, Drzewa Sekwoi jesteśmy Strażnikami i Anielskimi Bytami Natury na Zachodnim Wybrzeżu i z powodu naszej tam obecności, naszej miłości i naszej wielkiej mocy ochronnej, kraj ten został oszczędzony od wielu nieszczęść „Natury”. Należy pamiętać, że katastrofy naturalne zawsze spowodowane są przez nierównowagę energii w ziemskiej sieci energetycznej pochodzące z tworzenia się nieharmonijnych wirów i energii nagromadzonej przez ludzkość, nadużywającej twórczą energię, negatywnego myślenia i braku wartości miłości, wobec siebie i wobec wszystkich innych form życia. My harmonizujemy naturę tam gdzie żyjemy, a nasz wpływ promieniuje daleko i szeroko. Przez wieki byliśmy w stanie wchłonąć w nasze olbrzymie ciała wiele z waszej nieharmonijnej energii, oszczędzając w ten sposób zachodnią półkulę od konsekwencji wielu klęsk żywiołowych.

Kiedy byliśmy w większej ilości w pobliżu brzegu i na wybrzeżu, byliśmy o wiele bardziej skuteczni w przeciwdziałaniu potencjalnych wypadków lub kataklizmów przychodzących do brzegu z Pacyfiku, czy z innych miejsc. Teraz, kiedy naszą liczbę zredukowano tak drastycznie, i spada ona codziennie przez fałszywe roszczenia do „postępu”, bez jakichkolwiek myśli lub brania pod uwagę kim jesteśmy, jaka jest nasza rola w tej strefie waszego kraju i bez otrzymania jakiejkolwiek wdzięczności za wielką ochronę, którą oferujemy na wybrzeżu od tak bardzo dawna, ostrzegamy was.

Nasza liczba została zmniejszona do tego stopnia, że jest to dla nas coraz bardziej trudne, aby nadal kontynuować ochronę na zachodnim wybrzeżu, którą byliśmy w stanie zaoferować aż do obecnych dni, a znacznie większa ochrona będzie rzeczywiście potrzebna w bardzo bliskiej przyszłości.

Pragniemy dodać, że przez stałe zmniejszanie się naszej liczby co dnia, tak jak zostało to wykonywane przez ostatnich kilkadziesiąt lat, poważnie naraziliście wybrzeże, zachodnie ziemie USA i ich mieszkańców na znacznie większe ryzyko dotkliwych, poważnych katastrof. Jesteście niedbali, bez dalekowzrocznej myśli, niszcząc codziennie „Strażników, Boskie Istoty”, które chroniły was, wasze wybrzeża i wasz ląd od eonów czasu.

Odkąd my wymieramy przez siekiery i piły tych, którzy uważają nas po prostu za znak dolara, my już nie powrócimy do tego wymiaru. Pójdziemy gdzie indziej, aby nadal służyć, i promieniować błogosławieństwem, co jest naszym celem. Reszta z nas dołączy do milionów naszego gatunku, którzy już odeszli. Jesteśmy nieśmiertelni w naszej duszy, jak i wy jesteście. Śmierć naszych ciał będzie „waszą wielką stratą” w tym kraju, jak wkrótce się przekonacie i stratą dla trzeciego wymiaru tej planety. Jeśli nie będziemy mogli kontynuować tego, co mamy tutaj do zrobienia, wyruszymy na „zielone pastwiska”, gdzie panuje miłość, światło i szacunek i gdzie będziemy doceniani.

Jesteśmy bardzo wdzięczni Aurelii Louise za poświęcenie czasu na wysłuchanie naszych wołań z wewnętrznych głębi jej serca i duszy, a biorąc pod uwagę pilność wiadomości czekaliśmy, aby podzielić się tym z ludzkością od tak bardzo dawna, zanim nie będzie za późno.

Otulamy was naszą ochroną, miłością, mądrością, naszym pokojem, harmonią, pięknem, drewnem i tlenem; ozdabiamy wasz krajobraz od milionów lat w każdej z wielu waszych inkarnacji. Wy znacie nas, tak jak my znamy was. Ze względu na wasz upadek w tak wielką gęstość świadomości i nieświadomość w jakiej znajdujecie się w tym ważnym momencie przejścia Ziemi, zapomnieliście swoich korzeni i pochodzenia i nie pamiętacie, kim naprawdę jesteście. Nie możecie dłużej nie uznawać Ziemi jako swojej Matki, wspaniałości Niebiańskiego Życia, tchnącej życiem Istoty w najwyższym porządku i inteligencji. Istoty która jest kochana, ceniona i honorowana przez wszystkie planety Układu Słonecznego, wiele galaktyk tego Wszechświata i wszystkich innych Wszechświatów daleko poza tym. Ona jest tą, która zapewnia wasz osobisty rozwój na Jej ciele z tak wielką miłością, bogactwem i pielęgnowaniem was, od tak bardzo dawna całkowicie bezwarunkowo, bez względu na to, co zrobiliście z Jej ciałem. Ona pozwoliła na uszkodzenia, zatruwanie i niszczenie części Jej ciała niezliczoną ilość razy, aby pomóc wam w formowaniu waszej ewolucyjnej drogi. Pogwałciliście jej zasoby, odsączyliście Jej krew reprezentowaną przez ropę naftową wewnątrz Jej ciała i zabijaliście i okaleczaliście Jej dzieci.

Wielu z was lekkomyślnie niszczy duże segmenty gruntów i siedliska wielu królestw, które Ona także gości na tej planecie oprócz ewoluującej ludzkości. Byliście brutalni dla tych niewinnych z królestwa zwierząt i byliście brutalni dla siebie. Jej zdaniem, wszystkie istoty z Jej wielu królestw są Jej dziećmi, bez względu na formę jaką przyjęły. Ona kocha wszystkich jednakowo. Musicie pamiętać, że wszystkie królestwa ewoluują na tej planecie, znane wam lub nieznane, mają równe tu prawa do życia i dzielenia tej planety, bez względu na swoją formę.

Ludzkość nigdy nie miała dane panować na tej planecie mając paszport do nadużyć i niszczenia innych królestw łącznie z nami. Dominacja dla ludzkości była paszportem do nauczenia się panować nad własną „niższą naturą”, w celu powrotu do swojej pierwotnej boskości i niewinności.

Wysyłamy do was dzisiaj „SOS” przez ten kanał. Zróbcie, co możecie, aby zachować to co jeszcze z nas zostało. Czas jest bardzo krótki. Jesteście teraz tak bardzo blisko tego, gdy będziecie potrzebować naszej ochrony więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Jeśli nie ma nas wystarczająco dużo w celu zapewnienia ochrony, której będziecie potrzebować podczas zmian na Ziemi, a które są niemal nad waszą głową, będziecie wówczas musieli sami odwrócić swoje skutki karmiczne bez dodatkowej korzyści naszej ochrony. I wtedy zrozumiecie, i powtarzamy, zrozumiecie!!! Będziecie wzywać nas w swojej duszy, ale będzie za późno. Nasz Duch będzie mieszkał gdzie indziej, w Lądach Miłości i Docenienia.

Jesteśmy Duchem Drzew Sekwoi, jesteśmy lojalnymi przyjaciółmi, którzy kochają i cenią was wszystkich od tak dawna. Jesteśmy światłymi gigantami, którzy otulają i pielęgnują wszystkie cywilizacje na waszej planecie od samego początku. Jesteśmy Anielskim Duchem Natury, który posiada wielkie moce, a także jesteśmy częścią Zespołu Ochronnego dla tej planety. Jesteśmy wiernymi sługami waszej błogosławionej Matki Ziemi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Piękny przekaz, ale też i ostrzeżenie, w sumie jest już rok 2011, zostało praktycznie półtora roku do wielkiej transformacji, która nastąpi 21.12.2012 roku.
Wszystko co stanie się w tym roku, będzie miało swą powtórkę w 2012, lecz w większej sile, lecz ludzie nie zmienią się, by wysyłać prawdziwą miłość w niebo, ale co tam niebo, to do ziemi, Gai, należy ją wysyłać, a jak jej to i wszelkiemu istnieniu jakiej na niej żyje, istnieje.
To w sumie wszystko co chciałem przekazać odnośnie powyższego tekstu, trzymajcie się, rozwijajcie się duchowo, wszyscy jesteśmy jednym, jak i duchowo, tak i fizycznie.